Jednymi z najfajniejszych dla mnie chwil w życiu kościoła są spotkania w ramach niewielkiej grupy studiującej Biblię. Pierwszy raz zacząłem brać w nich udział jeszcze w latach 90. Choć skład grup i forma tych spotkań uległy zmianie, nadal jestem ich uczestnikiem. To jest okazja do wspólnego poznawania Bożego Słowa, do zawiązywania przyjaźni, poznawania się, pomagania sobie nawzajem.